Z lekkim opóźnieniem publikuję podsumowanie czerwca. Okazuje się, że czerwiec był bardzo owocny w spotkania i rozmowy. Część z nich ma odzwierciedlenie w tym wpisie, a część przeszła do trybu offline. To był intensywny i wyjazdowy miesiąc. Cieszę się, że jestem już w trybie wakacyjnym i mogę trochę inaczej pracować skupiając się na rzeczach, na które nie mam czasu w roku akademickim. Plany na jesień zrobione. Teraz powoli wygaszam palniki, na których nie musi aż tak bulgotać w garnkach, a podniecam ogień w tych, które chcę przygotować jeszcze przed upragnionym urlopem. Kolejny wpis z cyklu podsumowania miesiąca będzie w sierpniu i obejmie czas wakacyjnych podróży. Miłej lektury!
- Irving i Fisher
- Koniec studiów
- Webinar z Profesorem Blikle
- Zbiory specjalne w Pałacu Krasińskich
- Spotkanie Wyjustowanych
- Łazienki Królewskie

Ad 1 w tym miesiącu spotkaliśmy się dwukrotnie w bibliotece, aby posłuchać i porozmawiać z tłumaczami dwóch książek. Jedną z nich była Księga szkiców Washingtona Irvinga a drugą Dziwaczne i osobliwe Marka Fishera. W obu spotkaniach gośćmi byli tłumacze polskich edycji.
Waszyngton Irving i jego Księga szkiców: 4 czerwca
Upalne popołudnie spędziliśmy w towarzystwie tekstów nietypowego romantyka – Washingtona Irvinga – Amerykanina, który wędrował m.in. po Anglii i zapisywał legendy utrwalając w swoich szkicach np. podania i legendy ludowe.
Spotkanie poprowadzili prof. Violetta Wróblewska oraz dr Marcin Lutomierski, a o swoich zmaganiach z tłumaczeniem opowiadali dr Agnieszka Markuszewska i prof. Mirosław Strzyżewski. Jak stwierdzili tłumacze głównym problemem było zachowanie atrakcyjności języka i stylu autora oraz unowocześnienie tekstów tak, aby współczesny czytelnik nie miał problemów z lekturą. Istotną trudnością w tłumaczeniu było także pewnego rodzaju natręctwo Irvinga – pisanie bardzo długich zdań. Tłumacze, aby zachować spójność wywodu w Szkicach, odeszli od tej cechy stylistycznej.
Czytaj resztę wpisu »

